W dniu 5 kwietnia 2019 r., w 30-ą rocznicę zakończenia obrad Okrągłego Stołu  odbyło się uroczyste spotkanie poświęcone temu wydarzeniu. Inicjatorem spotkania było Stowarzyszenie Ordynacka oraz Społeczny Komitet Lewicy, a – trzymając się ducha tego wydarzenia – współorganizatorami Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie i Inicjatywa 30 lat Wolności.  Spotkania miało charakter otwarty, do udziału w nim zaproszono żyjących uczestników obrad  OS, zarówno w sesji  zasadniczej, jak i w zespołach problemowych, a także tych członków Społecznego Komitetu Lewicy, którzy wyrazili gotowość udziału. W sumie na spotkanie przybyło prawie 200 osób, reprezentujący wtedy i dziś różne poglądy polityczne i ideowe. Brakło tych, którzy nie żyją (uczczono Ich pamięć minutą ciszy) lub są ciężko chorzy, lub organizatorzy w żaden sposób nie mogli ustalić z nimi kontaktu. Brakło Lecha Wałęsy, który mimo długotrwałych rozmów, nie zdecydował się na uczestnictwo w spotkaniu. Nie brakło polityków, byli m.in. Włodzimierz Czarzasty –przewodniczący SLD; Marek Kossakowski – współprzewodniczący Partii Zieloni; Adam Szłapka – sekretarz generalny Nowoczesnej. Byli b. premierzy z ramienia SLD: Włodzimierz Cimoszewicz i Marek Belka, b. Marszałek Sejmu Marek Borowski i Senatu – Longin Pastusiak.

Warto odnotować obecność ludzi, którzy brali udział w plenarnych obradach Okrągłego Stołu i przyszli na spotkanie. Wśród nich: prof. Janusz Reykowski, Stanisław Ciosek, Jan Jarliński, Zbigniew Sobotka, Grażyna Staniszewska i Andrzej Wielowieyski. Nie brakło tych, którzy pracowali w zespołach i podzespołach roboczych Okrągłego Stołu. Byli m.in. obecni prof. Adam Strzembosz, Andrzej Celiński, Bogdan Lis, Krystyna Starczewska, Prof. Grzegorz Kołodko, Marek Kossowski, Władysław Serafin.  Obecni byli rzecznicy prasowi stron:  Janusz Onyszkiewicz i Jerzy Urban, a także spora grupa ludzi, którzy merytorycznie i organizacyjnie wspierali obradujących.  Także dziennikarze, którzy te obrady relacjonowali.

Spotkanie mało charakter merytoryczny. Otworzyły go dwa wystąpienie b. prezydentów RP. Zaczął Aleksander Kwaśniewski – uczestnik obrad, jeden z głównych aktorów tamtego wydarzenia. Mówił o politycznym znaczeniu Okrągłego Stołu, także w wymiarze międzynarodowym. Wskazywał na użyteczność tego rodzaju narzędzia rozwiązywania konfliktów społecznych i politycznych. Mówił o roli Wojciecha Jaruzelskiego i jego odwadze i wyobraźni politycznej. Główna teza brzmiała jednoznacznie: Okrągły Stół był wyłącznie polską inicjatywą, możliwą także dzięki korzystnym zmianom w sytuacji międzynarodowej i zarazem ją kształtującym. Gdyby nie jego sukces rok 1989 miałby inny przebieg i charakter. Przemawiający następnie  Bronisław Komorowski przywołał słowa Lecha Wałęsy, że „nasza strona lepiej oszukała komunistów” i mówił o własnych wątpliwościach, które towarzyszyły obradom Okrągłego Stołu. Wyraził pogląd, ze na ostateczne zdefiniowanie znaczenia tego wydarzenia dla dziejów Polski i Europy przyjdzie czas po otwarciu wszystkich archiwów, zwłaszcza amerykańskich i rosyjskich. Polemizował z tą tezą Aleksander Kwaśniewski.

Kolejnym punktem spotkania był panel uczestników Okrągłego Stołu prowadzony przez Irenę Słodkowską i Roberta Kwiatkowskiego. Andrzej Wielowieyski mówił o przesłankach, które skłoniły opozycję do akceptacji propozycji zwołania Okrągłego Stołu. Stanisław Ciosek o genezie tej propozycji i okolicznościach jej sformułowania. Janusz Reykowski  zastanawiał się nad konsekwencjami społecznymi i politycznymi, które przyniosły te obrady, a Henryk Wujec przypomniał rolę Kościoła jako pośrednika i gwaranta powagi ustaleń zapadłych przy Okrągłym Stole. Nie zabrakło anegdot i pikantnych politycznie szczegółów rozmów i spotkań o charakterze kuluarowym.

Ku zaskoczeniu niektórych, interesującym punktem spotkania była dyskusja przedstawicieli młodego pokolenia, działających w think tankach związanych z polityką. Prowadził ją Sebastian Gajewski z Centrum im. Daszyńskiego, a udział wzięli Mateusz Luft z „Kontaktu” (środowisko określające się jako „Katolewica”), Iza Mrzygłód z Kultury Liberalnej, Jakub Majmurek z Krytyki Politycznej oraz Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego. Uczestnicy debaty okazali się dość jednomyślni w pozytywnej ocenie Okrągłego Stołu. Spory wzbudziło pytanie o przydatność tego narzędzie w rozwiązywaniu współczesnych konfliktów społecznych i politycznych, ale także kwestia tego, czy współczesny kształt demokracji jest wystarczająco efektywny, czy trzeba sięgać do rozwiązań nadzwyczajnych, a za takie uznano Okrągły Stół. Polemiki i filipiki dotyczyły ocen współczesnej sytuacji politycznej w Polsce i jej otoczeniu międzynarodowym.

Spotkanie zakończyli prowadzący całość Krzysztof Janik i Jacek Michałowski, a w kuluarach długo jeszcze trwały rozmowy przy kawie i ciastkach.

Stenogram spotkania opublikujemy na stronie www.daszynski2018.pl  w terminie późniejszym. Podejmiemy także próbę wydania papierowego zapisu tej dyskusji.

(kj)